I warstwa muzyczna i wizualna są perfekcyjne. Hipnotyczne, magiczne, baśniowe. To zdecydowanie moje klimaty.
Drugi teledysk Woodkid jest piękny nie mniej:
Jeżeli któryś z Czytelników zechciałby zostawić mi linka z podobnymi w klimacie teledyskami, byłabym prze-wdzięczna.
Polecam wszystkie piosenki tego zespołu, moja nowa rewelacja. Ostatnio mam ochotę na klimaty Massive Attack z "Helogoland" i Woodkid zapełnia przesyt.
I na koniec quiz: Kiedy najlepiej ogląda się teledyski?
Szybka odpowiedź: Kiedy poprawia się mozolnie pracę magisterską, którą dzisiaj wydrukować należy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz